ma ruchome łapki i nogi
w oryginale łapki powinny być na stałe przyszyte do sukienki i tułowia, ale że ma się nią bawić mała dziewczynka, sukienka jest wiązana pod paszkami, żeby łatwo można było ją ściągnąć
w niedzielę zobaczę czy się spodobała :)
Kasiu, piszę pod czadowym kociakiem, do pokochania :) niestety nie ma już w ojcowskiej piwnicy takich stojących "prawielampek"; pozdrawiam cieplutko :)
Fajna:) ruchome łapki to duży plus.
OdpowiedzUsuńświetny kociak:) bardzo pomysłowy:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mój biżuteryjny blog;)
http://natajka89.blogspot.com/
Kasiu, piszę pod czadowym kociakiem, do pokochania :)
OdpowiedzUsuńniestety nie ma już w ojcowskiej piwnicy takich stojących "prawielampek";
pozdrawiam cieplutko :)